środa, 7 sierpnia 2013

Od Jasper'a - CD historii Isabelli

- No jasne - odparłem , a wadera odetchnęła z ulgą
Podczas gdy szliśmy w stronę jaskini Say zapytałem ją czemu tak bardzo jej zależy na watasze .
- No ... Em .... Chciałabym zacząć nowe życie i tyle - odparła i uśmiechnęła się
Wiedziałem , że za tym uśmiechem kryje się jakaś tajemnica , no ale nie jestem typem nachalnego , nie będę się w czyjeś sprawy niepotrzebnie wtrącał , bo to się na mnie odbije . Say przyjęła Bellę . Zauważyłem jej zmęczenie więc wpadłem na pomysł by zaprowadzić ją nad rzekę . Wadera zgodziła się . Idąc przez las zacząłem opowiadać kawały , z lekka marne i przestarzałe , ale innych nie znałem . Bella zaczęła pić , a ja położyłem się pod jednym z drzew i patrzyłem na nią . Usłyszałem nad sobą krakanie . Spojrzałem w górę . Na gałęzi siedział kruk . Skrzeczał beztrosko i ranił moje uszy . Walnąłem łapą w drzewo i przestraszony ptak odleciał . Kiedy odwróciłem wzrok stała przede mną wadera .
- Już zaspokoiłaś swoje pragnienie ? - zapytałem wstając i przeciągając się

< Bella ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz